Porsche Taycan - testy i porównania - przegląd prasy

Porsche Taycan – testy i porównania – przegląd prasy

Porsche Taycan, pierwszy w pełni elektryczny samochód Porsche, wzbudza duże zainteresowanie – zarówno wśród fanów aut sportowych, jak i zwolenników (oraz przeciwników) elektromobilności. Przejrzeliśmy pierwsze testy i porównania Taycana, w tym z największym rywalem w postaci Tesli Model S.

Pisaliśmy już o niezależnych testach zasięgu Porsche Taycana (Taycan kontra Tesla Model 3 – rzeczywisty zasięg). Zarówno niemieccy, jak i amerykańscy dziennikarze udowodnili, że jego możliwości mogą być zbliżone do deklaracji producenta (381-450 km). Teraz czas na przegląd testów i porównań pierwszego elektrycznego modelu ze Stuttgartu-Zuffenausen.

„Car and Driver”: Porsche Taycan Turbo S kontra Tesla Model S Performance – porównanie

Najważniejszy pojedynek: w porównaniu amerykańskiego magazynu „Car and Driver” Porsche Taycan Turbo S przegrał z Teslą Model S Performance. Choć wygrał w kategorii podwozia, a w dziedzinie osiągów zremisował, nie udało mu się odrobić strat wynikających z gorszej funkcjonalności i wyższej ceny.

porsche taycan kontra tesla model s
Porsche Taycan Turbo S kontra Tesla Model S Performance (2020): porównanie magazynu „Car and Driver”

„Car and Driver” podkreśla, że mimo 8 lat rynkowego stażu Tesla Model S wciąż imponuje – choćby swoim pionowym ekranem czy zdalnymi aktualizacjami oprogramowania. 750-konne Porsche Taycan Turbo S robi wrażenie jakością wykończenia, ale jest znacznie droższe od rywala (w USA: 186 tys. wobec 101 tys. dolarów za Model S Performance), odstaje od niego też ilością miejsca na bagaż oraz przestronnością z tyłu. W zamian oferuje jednak wyśmienite prowadzenie, kamuflujące jego wysoką masę własną (2382 kg).

Dziennikarz stwierdził, że na tle Porsche prowadzenie Tesli jest nudne i ociężałe, mimo że waży ona o ponad 100 kg mniej od konkurenta. Jej hamulce nie wytrzymują agresywnej jazdy (pedał mięknie podczas wielokrotnych zatrzymań), a do uzyskania najlepszych przyspieszeń potrzeba naładowanego akumulatora i jego podgrzewania przez 45 min… ale już po pierwszej próbie osiągi Tesli „topnieją”.

Co ciekawe, Taycan i Model S mają identyczne czasy przyspieszeń od 48 do 80 km/h oraz od 80 do 112 km/h (odpowiednio, 1,1 s oraz 1,6 s). Porsche notuje jednak lepszy czas w sprincie (0-97 km/h w 2,4 s), a w dodatku jest w stanie utrzymać go przez kilka prób. Jest też lepiej wyciszone od konkurenta. Testujący wytknął Taycanowi natomiast słabe wyczucie pedału hamulca, gorsze niż w Tesli.

Werdykt: Porsche stworzyło Porsche wśród „elektryków”. Oczywiście w cenie Porsche.

„Car and Driver” opublikował też swój test zasięgów Porsche Taycana Turbo S oraz Tesli Model S Performance. Okazało się, że podczas jazdy ze stałą prędkością 121 km/h (75 mil na godzinę), na odcinku 167 km (16 pętli po niespełna 10,5 km), Tesla zużyła 45% swojej energii, a Porsche – 48%. Na tej podstawie przewidziano całkowity zasięg: 357 km dla Tesli i 336,5 km dla Porsche.

porsche taycan kontra tesla model s zasięg
Porsche Taycan Turbo S kontra Tesla Model S Performance (2020): test zasięgów magazynu „Car and Driver”

DragTimes: Porsche Taycan Turbo S – czas pokonania 1/4 mili

Ekipa DragTimes z USA nakręciła już film z pomiarami osiągów topowego Taycana Turbo S. Przyspieszenie od 0 do 97 km/h zajęło mu 2,42 sekundy, a pokonanie 1/4 mili – popularnej „ćwiartki” – 10,5 sekundy (prędkość na końcu wynosiła 209 km/h). Co ciekawe, wyniki były powtarzalne przez kilka prób, a każda „zjadała” około 2% energii baterii. Są zresztą szanse na uzyskanie lepszych czasów, bowiem tor wykorzystany do pomiarów nie był odpowiednio przygotowany.

Testujący zwraca też uwagę na nietypowy system odzyskiwania energii Taycana: po odpuszeniu pedału gazu samochód zwalnia bardzo subtelnie („żegluje”), jednak wciśnięcie pedału hamulca najpierw aktywuje rekuperację (odzyskiwanie energii), a dopiero później tradycyjne hamulce. Korzystając z radaru, w swojej strategii rekuperacji Taycan uwzględnia też fakt, czy z przodu znajduje się inny pojazd, czy też droga jest pusta.

„Motor Trend”: Porsche Taycan Turbo S – test

Amerykański magazyn przytacza ciekawą historię z 2004 r., gdy Elon Musk zaproponował firmie AC Propulsion przerobienie jego Porsche 911 na napęd elektryczny. Firma nie podjęła się zadania, więc Musk skierował swoje kroki do start-upu z branży elektromobilności… i tak miała zacząć się historia Tesli.

porsche_taycan_test_motortrend
Porsche Taycan Turbo S – test magazynu „Motor Trend”

„Motor Trend” podkreśla różnice w budowie Taycana względem Tesli Model S (w Porsche oba silniki są z magnesami trwałymi, w Tesli tylny jest indukcyjny, ponadto Porsche zastosowało dwubiegową przekładnię, z którą Tesla eksperymentowała tylko w przypadku modelu Roadster sprzed lat). Magazyn chwali Taycan za łatwość aktywacji procedury startowej (wystarczy wybrać tryb Sport Plus oraz wcisnąć gaz i hamulec), skuteczne wygłuszenie oraz fakt, że auto nie „kuca” podczas agresywnego ruszania – w czym zasługa dopracowanego pneumatycznego zawieszenia.

Ciekawe jest też porównanie z Panamerą GTS: Taycan ma 98% jej długości, 109% wagi, a gdy Panamera jedzie 80 km/h, on mknie już 97 km/h.

Werdykt: Porsche ożywiło zimną, sterylną koncepcję samochodu elektrycznego. W kilku wymiarach Taycan wypada lepiej niż Panamera. Jest samochodem, który chce się mieć.

„Auto Motor und Sport”: Porsche Taycan Turbo S

porsche taycan turbo s test amusDziennikarze „AMuS” są zachwyceni Porsche – doceniają je za dopracowaną aerodynamikę (współczynnik oporu powietrza Cx = 0,25), precyzyjne, neutralne prowadzenie i znakomite osiągi (wg pomiarów: 0-100 km/h w 2,8 s, 0-200 km/h w 10,4 s). Tu praca pedału hamulca nie wzbudziła zastrzeżeń, a sama skuteczność układu okazuje się lepsza niż w… 911 GT2 RS (100-0 km/h na dystansie 32,9 m).

Przy 750 KM mocy i 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego Taycan Turbo S okazuje się dość oszczędny: spokojna jazda dała zużycie energii na poziomie 22,7 kWh/100 km (co przekłada się na 415 km zasięgu). Mieszany cykl miasto/trasa owocuje wynikiem 32,9 kWh/100 km, a szybka jazda – 43,8 kWh/100 km (wówczas zasięg wynosi 215 km).

Werdykt: jak na projekt realizowany od zera, Porsche Taycan jest niezwykle dynamiczne, wygodne i bezpieczne w prowadzeniu.

Plusy: m.in. wysoka jakość wykonania, wystarczająca przestrzeń, niskie zużycie energii, fenomenalna przyczepność, bardzo dobre hamulce, bogate wyposażenie.

Minusy: m.in. słaba widoczność do tyłu i wysoka cena.

„Auto Zeitung”: Porsche Taycan Turbo S kontra BMW M5 Competition i Tesla Model S Performance – porównanie

porsche taycan turbo s porównanie auto zeitungTrzy światy: tradycyjny sportowy sedan BMW, Tesla i elektryczne Porsche. Taycan jest najmniej przestronny („ogólnie rzecz biorąc, nie masz wrażenia, że ​​siedzisz w limuzynie, która ma prawie 5 metrów długości i waży około 2,4 tony, ale w żylastym sportowcu”). Także bagażnik nie rozpieszcza (366 l). Za to jakość jest absolutnie topowa, podobnie jak system operacyjny. Pneumatyczne zawieszenie zapewnia bardzo wysoki komfort.

Sportowo zestrojone BMW jest znakomicie wykonane i ma najlepsze walory przewozowe. Okazuje się też najszybsze na torze, choć niewiele ustępuje Taycanowi – czas pokonania pętli w przypadku M5 wyniósł 1:54,9 min wobec 1:55,6 min dla Porsche. Ostatnia Tesla „wykręciła” 2:07,9 min. Pomijając niedostatki w wykończeniu, jej układowi kierowniczemu brakuje wyczucia, a akumulator przegrzewa się już po 1,5 km szybkiej jazdy. „Model S jest szybkim krążownikiem, a nie sportowcem – jak Taycan”.

Pod względem testowego zużycia energii Porsche Taycan przegrywa z Modelem S Performance (28,2 wobec 26,0 kWh/100 km).

Werdykt: pierwsze miejsce dla Porsche, drugie dla BMW, trzecie dla Tesli. Taycan oferuje wyśmienitą równowagę między sportem a komfortem – do szczęścia brakuje tylko pojemniejszego akumulatora.

Porsche Taycan w recenzji Douga DeMuro

Amerykański YouTuber, wyspecjalizowany w pokazywaniu ciekawostek w mniej lub bardziej egzotycznych autach, poświęca Taycanowi aż 35-minutową recenzję. Podkreśla doskonałe wykonanie i jakość zastosowanych materiałów, prezentuje otwieranie klapki gniazda ładowania poprzez przesunięcie palcem pod listwą (4:55), naśmiewa się natomiast z regulacji kierunku nawiewów poprzez… dotykowy ekran (11:08):

porsche taycan sterowanie nawiewami
Porsche Taycan – sterowanie kierunkiem dystrybucji powietrza przez dotykowy ekran (fot. YouTube/Doug DeMuro).

Chris Harris driftuje Porsche Taycanem w „Top Gear”

Słynny brytyjski dziennikarz motoryzacyjny po przejażdżce Taycanem na torze nie ma wątpliwości, że to prawdziwe Porsche – a w dodatku samochód elektryczny, jakiego dotąd nie było. Zapewnia powtarzalność osiągów i za kierownicą nie zdradza swojej wysokiej masy, w czym pomaga mu m.in. skrętna tylna oś i elektromechaniczna stabilizacja przechyłów. Wprawny kierowca zdoła nim nawet „zamiatać tyłem”. Pomiar czasu okrążenia toru testowego dał wynik 1:17,6 min – czyli lepszy niż Bugatti Veyrona czy Ferrari Enzo.

Polecamy inne nasze artykuły o Porsche Taycan:

Test Porsche Taycan Turbo

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji