Poradnik kupującegoNajlepsze nieduże auta dostawcze

Najlepsze nieduże auta dostawcze [RANKING-PEWNY WYBÓR 2024]

Nieduże auta dostawcze łączą spore możliwości transportowe z poręcznymi rozmiarami i ludzką ceną. Przedstawiamy tę obszerną grupę samochodów i podpowiadamy, na które warto zwrócić uwagę.

Świat samochodów dostawczych jest tak wielki, że podzieliliśmy jego przedstawicieli na dwie grupy. W tym zestawieniu uwzględniliśmy te mniejsze, czyli modele segmentów mini, miejskiego i kompaktowego, w osobnym zajmiemy się większymi „dostawczakami”.

Opisywaną grupę samochodów zdominowały kombivany. Samochody tego typu od dawna mają swoje niemałe grono odbiorców. Kiedyś często decydowali się oni na Citroeny C15 czy Ople Combo, obecnie, gdy auta te nie powstają już przez domontowanie „paki” do przodu osobowego hatchbacka, lecz są tworzone od podstaw i znacznie praktyczniejsze, polubili je jeszcze bardziej.

Najtańsze nowe auto dostawcze na naszym rynku to Fiat Panda Van z 70-konnym silnikiem 1.0 MHEV za 62 600 zł netto (76 998 zł brutto), wśród tych z elektrycznym napędem stawkę otwiera również auto klasy mini, Dacia Spring (92 400 zł brutto). Najtańszy miejski kombivan to Fiat Fiorino Cargo 1.3 MultiJet 80 KM za 74 900 zł netto (91 127 zł brutto), ale za skromniejszą kwotę – 69 900 zł netto (85 977 zł brutto) można kupić najtańszego z kompaktowych kombivanów: Renault Express Van 1.3 TCe 100.

Na drugim końcu skali są długie wersje kompaktowych kombivanów, których cena netto w spalinowych wydaniach potrafi sięgnąć powyżej 150 tys. zł, a w elektrycznych – zbliżyć się do 200 tys. zł (odpowiednio blisko 190 tys. i ponad 240 tys. zł brutto). I to zanim zacznie się doliczać płatne opcje.

W opisywanej grupie mniejszych aut dostawczych jest sporo modeli, do tego właściwie wszystkie są dostępne z różnymi rodzajami (furgon, brygadówka, skrzynia, podwozie do zabudowy) i długościami nadwozia, zapewniają do tego spory wybór wersji silnikowych i wyposażeniowych. Niektóre modele oferują też szczególne warianty – uterenowione, usportowione, turystyczne itp.

Zapraszamy na nasz wybór najlepszych propozycji ze świata niedużych aut dostawczych. Stawkę podzieliliśmy na trzy przedziały cenowe (granice to 100 i 125 tys. zł netto), w każdym wyłoniliśmy najlepszą ofertę, a z nich wybraliśmy najlepsze obecnie nieduże auto dostawcze.

Nieduże auta dostawcze
w cenie poniżej 100 tys. zł netto

Jeszcze kilka lat temu 123 tys. zł (sto tysięcy netto) było poważną kwotą, wystarczającą na zakup np. VW Passata – i to nie w którymś z bazowych wydań, lecz z dieslem i nadwoziem kombi. Dziś to już mniej znacząca suma, pozwalająca na zakup co najwyżej podstawowych wersji Golfa. W obrębie samochodów dostawczych 100 tys. zł netto pozwala jednak wybierać spośród ponad 10 modeli, w tym długich kompaktowych kombivanów, czyli bardzo funkcjonalnych i pakownych samochodów, potrafiących pomieścić niemal 5 m3 ładunku. Można się zdecydować na silniki benzynowe lub wysokoprężne, elektryczny napęd ma w tej najtańszej grupie wyłącznie maleńka Dacia Spring (długość 3,7 m, metr sześcienny pojemności, 358 kg ładowności).

Wyróżnienie:
Fiat Doblo Van L1 650 kg PureTech 110 M6
(95 294 zł netto/117 212 zł brutto)

Fiat Doblo Van

Fiat Doblo to kompaktowy kombivan dzielący konstrukcję z Citroenem Berlingo, Oplem Combo, Peugeotem Partnerem/Rifterem i Toyotą Proace City. Wszystkie mogą się pochwalić bardzo przyzwoitym wykończeniem przedniej części kabiny (pod tym względem Fiat nie odstaje od osobowych samochodów w zbliżonej cenie) i przyjaźnie zestrojonym zawieszeniem odpornym na obciążenie, ale zapewniającym więcej niż wystarczający komfort podróży. Nawet na pusto. W całym gronie bliźniaczych modeli polecamy najkorzystniej wycenione Doblo (choć różnice nie są wielkie) – bazowe wydanie z krótkim nadwoziem i ładownością 650 kg, napędzane przez benzynową jednostkę 1.2 turbo o mocy 110 KM można mieć za 95 294 zł netto (117 212 zł brutto). Tona ładowności wymaga ok. 6,5 tys. zł dopłaty, diesle – co najmniej 4,8 tys. zł.

Wyróżnienie:
Renault Express Van 1.5 Blue dCi 75 Ecoleader Extra
(72 400 zł netto/89 052 zł brutto)

Renault Express Van

Express Van to budżetowy odpowiednik Renault Kangoo, de facto następca Dacii Dokker. Niestety to ostatnia okazja, by kupić tę wyjątkowo rozsądnie wycenioną furgonetkę – dostosowanie tego modelu do najnowszych norm okazało się dla producenta nieopłacalne, przez co po 3 latach produkcji został zmuszony do wycofania go z oferty. Wciąż jednak da się Expressa kupić. I zdecydowanie warto, jeśli poszukuje się niedrogiego pojazdu dostawczego. Cennik otwiera 100-konne benzynowe wydanie za 69 900 zł netto (85 977 zł brutto), a zamyka 95-konny diesel za 73 900 zł (90 897 zł brutto). Polecamy jednak środkowe wydanie z dieslem o mocy 75 KM, które można wybrać w wydaniu standardowym lub z bezpłatnym pakietem Ecoleader, obniżającym o 0,4 l średnie spalanie – do 4,6-4,9 l/100 km. Ze względu na ograniczoną ze 153 do 100 km/h prędkość maksymalną polecamy go jednak wyłącznie nabywcom, którzy jeżdżą głównie po mieście.

Najlepsze nieduże auto dostawcze
w cenie poniżej 100 tys. zł netto:
Ford Transit Courier Van 1.5 EcoBlue 100 M6 Trend
(91 750 zł netto/112 853 zł brutto)

Ford Transit Courier Van

Kombivany z generacji na generację coraz bardziej oddalają się od surowych „dostawczaków”, zbliżając do typowych samochodów osobowych. Nie powinno zatem dziwić, że najnowsza generacja przedstawicieli tego segmentu zapewnia już bardzo podobne doznania do jazdy zwykłym hatchbackiem czy sedanem. Doskonale obrazuje to nowy Ford Transit Courier. Oryginalny wygląd (modny, pudełkowaty kształt, pionowo ustawione reflektory, ciekawe lakiery) to tylko wstęp do zalet tego modelu. Bardziej imponuje to, że w tym miejskim kombivanie mierzącym 434 cm udało się zaoferować aż 2,9 m3 „ładowni”, czyli tyle, ile mieści wciąż sprzedawany kompaktowy kombivan Ford Transit Connect poprzedniej generacji w krótkim wydaniu. A także to, że w przeciwieństwie do niego nowy Transit Courier jest w stanie przewieźć na podłodze dwie europalety. Ładowność seryjnie wynosi 680 kg, ale za 500 zł można ją zwiększyć do niezłych 845 kg. Polecamy 100-konnego diesla 1.5 w cenie od 91 750 zł netto (112 853 zł brutto), ale można oszczędzić 10 tys. zł, wybierając benzynową jednostkę 1.0 turbo o tej samej mocy, albo 8 tys. zł w przypadku jej 125-konnego wariantu.

Nieduże auta dostawcze
w cenie 100-125 tys. zł netto

Mając do wydania 100-125 tys. zł netto (i oczywiście zakładając, że nie decydujemy się na leasing czy inną formę finansowania auta), można przebierać w ofertach. W grę wchodzą mocniejsze, zwykle rozwijające 100-130 KM, oraz lepiej wyposażone warianty najtańszych kompaktowych kombivanów, a także podstawowe wersje tych droższych, jak VW Caddy czy Mercedes Citan. W przeciwieństwie do poprzedniego zakresu cenowego w tym do wyboru jest też sporo wyjątkowo pakownych odmian z dłuższym nadwoziem.

Wyróżnienie:
Mercedes Citan Furgon Standard 112 CDI Base
(110 730 zł netto/136 198 zł brutto)

Mercedes Citan Furgon Standard

Choć w świecie samochodów użytkowych pojęcie „premium” ma mniejsze znaczenie niż wśród aut osobowych, nie brakuje osób, dla których także pośród tych dostawczych gwiazda na masce coś znaczy. Wprawdzie w Citanie nie można liczyć na tak wyrafinowane tworzywa wykończeniowe, jak np. w klasie E, ale do dyspozycji jest zaawansowany system multimedialny Mercedesa, z typową dla niego obsługą, więc użytkownicy innych modeli tej marki momentalnie się tu odnajdą. Polecamy model z najmocniejszym oferowanym w Citanie, 116-konnym dieslem (są też wersje 75 i 95 KM), już w podstawowym wydaniu Base za 110 730 zł (136 198 zł brutto), choć wielu nabywców będzie pewnie wolało dopłacić do lepiej wyposażonej, m.in. w lakierowane zderzaki, wersji Pro za 126 148 zł (155 162 zł brutto).

Wyróżnienie:
Toyota Proace City Furgon Standard 1.5 D-4D
130 KM 8 A/T Active
(116 800 zł netto/143 664 zł brutto)

Toyota Proace City

Toyota Proace City Furgon to generalnie najdroższa propozycja z całego grona niemal jednakowych kombivanów Citroena, Fiata, Opla, Peugeota i właśnie Toyoty. Ale widać to najwyraźniej, gdy porównuje się tańsze odmiany tych aut. Polecany przez nas wariant, z mocniejszym z dwóch dostępnych, 130-konnym silnikiem wysokoprężnym i świetnie współpracującym z nim, sprawnie i bardzo miękko zmieniającym biegi 8-stopniowym automatem. Zestaw ten łączy dobre osiągi z niedużym zużyciem paliwa (mniej niż 6 l ON na 100 km) i sporym komfortem podróżowania. Zapewnia przy tym ok. tony ładowności. Polecane Proace Verso City kosztuje 116 800 zł (143 664 zł brutto). Warto rozważyć dopłacenie 2300 zł do zwiększającej funkcjonalność dwuosobowej ławki zamiast pojedynczego fotela pasażera – położenie jej prawej partii pozwala znacznie przedłużyć przestrzeń ładunkową (z 1,8 do 3,1 m; objętość rośnie z 3,3 do 3,8 m3), a złożona lewa część oparcia zmienia się w użyteczny stolik.

Najlepsze nieduże auto dostawcze
w cenie 100-125 tys. zł netto:
Ford Transit Connect Van SWB 2.0 EcoBlue
102 M6 FWD Trend
(114 000 zł netto/140 220 zł brutto)

Ford Transit Connect

W gronie kompaktowych kombivanów dwa modele pozytywnie się wyróżniają, m.in. dobrze zestrojonymi układami jezdnymi czy obszernymi wnętrzami (to zasługa prawie pionowych ścian nadwozia – tylnej i bocznych). Chodzi o parę Ford Tourneo Connect i Volkswagen Caddy. W najnowszych odsłonach te produkowane w Poznaniu auta zostały skonstruowane wspólnie i dzielą większość podzespołów, a więc także swoje liczne atuty. Polecamy jednak rozsądniej wycenionego z tej dwójki Forda, który ze 102-konnym dieslem zapewnia 743 kg ładowności i kosztuje 114 tys. zł netto (140 220 zł brutto). Caddy’ego z tym samym silnikiem można kupić za 109 360 zł (134 513 zł brutto), ale będzie on gorzej wyposażony.

Nieduże auta dostawcze
w cenie powyżej 125 tys. zł netto

Kwoty rzędu 125 tys. zł netto i wyższe pozwalają już kupić średniej wielkości furgona – Renault Trafic czy jednego z bliźniaków Fiat Scudo/Peugeot Expert/Opel Vivaro/Citroen Jumpy/Toyota Proace. Jeśli jednak ktoś nie potrzebuje tak postawnego „dostawczaka”, może wydać te pieniądze na bogaty wariant któregoś z kompaktowych kombivanów. Suma ta pozwala wybrać auto z mocnym silnikiem, automatem, długim nadwoziem i wieloma innymi udogodnieniami zapewniającymi kierowcy godne warunki jazdy, nieodstające od tych w osobowych autach. Wystarcza też na zakup różnych kombivanów z elektrycznym napędem.

Wyróżnienie:
Mercedes Citan Furgon Długi 113 aut Select
(145 894 zł netto/179 450 zł brutto)

Mercedes Citan Długi

Polecaliśmy wcześniej wysokoprężnego Citana w jednym z bazowych wydań, tym razem zwracamy uwagę na jedno z topowych. Nieźle wyglądający i porządnie wyposażony Citan 113 Select z długim nadwoziem ma sporo atutów. Poza wspomnianym zaawansowanym systemem inforozrywki, obejmującym także spory ekran między czytelnymi analogowymi zegarami, do mocnych stron tego Mercedesa należą także komfortowo (na tle innych kombivanów) zestrojone zawieszenie oraz udany silnik. W przeciwieństwie do „bliźniaków” Citroena/Fiata/Opla/Peugeota/Toyoty pod maską nie kryje się 3-cylindrowa jednostka, lecz kulturalnie pracujący silnik o 4 cylindrach (1.3 turbo, 131 KM). Cena dłuższej odmiany wynosi 145 894 zł, a krótszej 138 890 zł netto (brutto to, odpowiednio, 179 450 i 170 835 zł).

Wyróżnienie:
Peugeot E-Partner Furgon Standard
800 kg EV 136 KM 50 kWh
(149 180 zł netto/183 491 zł brutto)

Peugeot E-Partner

Niecałe 150 tys. zł netto wystarczy nie tylko na zakup kombivana z dieslem i napędem 4×4, ale także na takiego z elektrycznym silnikiem. Ok. 149 tys. zł kosztują podstawowe propozycje Fiata, Citroena czy Peugeota. Wybraliśmy tego ostatniego, wyróżniającego się w tym gronie nietypowym (choć charakterystycznym dla Peugeotów) kokpitem z zestawem wskaźników obserwowanym ponad niewielką kierownicą. 136-konny silnik zapewnia dobre osiągi (ok. 11 s do „setki”, ale prędkość maksymalna wynosi tylko 132 km/h), a akumulator o pojemności 50 kWh pozwala przejechać 338 km między ładowaniami (wg normy WLTP). Ładowność wynosi prawie 760-780 kg, w zależności od liczby miejsc (2 lub 3). Choć nie każdy „elektryk” może holować przyczepę, E-Partner (et consortes) radzi sobie nawet z takimi ważącymi 3,2 t.

Najlepsze nieduże auto dostawcze
w cenie powyżej 125 tys. zł netto:
Volkswagen Caddy Cargo PanAmericana 2755
2.0 TDI 122 M6 4Motion
(145 400 zł netto/178 842 zł brutto)

Volkswagen Caddy PanAmericana

Kompaktowa furgonetka w uterenowionym wydaniu, dobra propozycja dla osób czy firm pracujących „w terenie” – nie chodzi oczywiście o bezdroża dostępne tylko dla zmodyfikowanych aut terenowych, ale wszelkie piaszczyste czy błotniste drogi, dukty z koleinami albo zniszczone ciężkim sprzętem dojazdy do budów. Wszędzie tam doskonale odnajdzie się polecany przez nas Volkswagen Caddy Cargo w wersji PanAmericana ze 122-konnym dieslem i napędem na cztery koła. Ten ostatni element to rzadkość wśród kombivanów, a szkoda, bo zdecydowanie zwiększa przydatność samochodu w miejscach bez dobrych dróg, a także zimą. Oprócz niego Caddy ma zestaw mocnych stron wspomniany już w opisie pokrewnego modelu Forda. Ładowność wynosi prawie 700 kg, cena – 145,4 tys. zł (178 842 zł brutto).

Najlepsze nieduże auto dostawcze:
Ford Transit Connect Van

Ford Transit Connect

Choć wszystkie kombivany powstają według zbliżonych zasad, para stworzona przez Forda i Volkswagena pod kilkoma względami pozytywnie wyróżnia się w tym gronie. W dużej mierze jest to zasługą najbardziej pudełkowatego nadwozia „w branży”, które pozwoliło wygospodarować bardzo przestronne wnętrze i pakowny przedział ładunkowy. Na uwagę zasługują też spore silniki z oferty VW – benzynowy 1.5 TSI i diesle 2.0 TDI – każdy będzie dobrym wyborem, w dużej mierze uzasadniającym trochę wyższą cenę niż u konkurencji napędzanej benzynowymi silnikami 1,2-1,3 l albo wysokoprężnymi 1.5. Nie bez znaczenia jest też to, że kombivany Forda i Volkswagena są produkowane w Polsce. A że Transit Connect został wyceniony korzystniej od Caddy’ego – to właśnie jego uznaliśmy za najlepsze obecnie nieduże auto dostawcze.

Ranking najlepszych niedużych aut dostawczych
Pewny Wybór 2024 wiosna/lato

Kategoria cenowa:
poniżej 100 tys. zł netto

Najlepszy wybór:
Ford Transit Courier Van 1.5 EcoBlue 100 M6 Trend
Wyróżnienie-alternatywa:
Renault Express Van 1.5 Blue dCi 75 Ecoleader Extra
Wyróżnienie-alternatywa:
Fiat Doblo Van L1 650 kg PureTech 110 M6

Kategoria cenowa:
100-125 tys. zł netto

Najlepszy wybór:
Ford Transit Connect Van SWB 2.0 EcoBlue 102 M6 FWD Trend
Wyróżnienie-alternatywa:
Toyota Proace City Furgon Standard 1.5 D-4D 130 KM 8 A/T Active
Wyróżnienie-alternatywa:
Mercedes Citan Furgon Standard 112 CDI Base

Kategoria cenowa:
powyżej 125 tys. zł netto

Najlepszy wybór:
Volkswagen Caddy Cargo PanAmericana 2755 2.0 TDI 122 M6 4Motion
Wyróżnienie-alternatywa:
Peugeot E-Partner Furgon Standard 800 kg EV 136 KM 50 kWh
Wyróżnienie-alternatywa:
Mercedes Citan Furgon Długi 113 aut Select

Najlepsze auto
w klasie niedużych aut dostawczych:
Ford Transit Connect Van

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji