Poradnik kupującegoNajlepsze auta klasy wyższej i luksusowe

Najlepsze auta klasy wyższej i luksusowe [RANKING-PEWNY WYBÓR 2024]

Oto motoryzacyjne propozycje dla najbardziej wymagających. Przedstawiamy najlepsze naszym zdaniem samochody klasy wyższej oraz najciekawsze z aut luksusowych.

Omawiane samochody zdecydowanie nie należą do najpopularniejszych. Klasa wyższa, zwana również segmentem E, zajmuje siódme miejsce pod względem liczby rejestracji w Polsce (po autach miejskich, kompaktach, klasie średniej i wszelkiej wielkości SUV-ach), z wynikiem na poziomie 11,9 tys. samochodów zarejestrowanych w 2023 r. To 2,5% rynku. Samochody luksusowe (segment F) za sprawą 3,2 tys. rejestracji wycięły z niego dla siebie zaledwie 0,7% i w rankingu uplasowały się na dalekiej, dwunastej pozycji.

Zresztą w Europie cieszą się zbliżoną popularnością. Oczywiście liczby są tu znacznie pokaźniejsze (w ubiegłym roku sprzedano na naszym kontynencie ponad 170 tys. samochodów klasy wyższej i prawie 70 tysięcy luksusowych). Ale udział w rynku nawet mniejszy. Samochody klasy wyższej są tutaj jedenastym segmentem pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy (1,3% rynku), a auta luksusowe – trzynastym, z wynikiem na poziomie 0,5%.

Odpowiedź na pytanie, jak oceniać tak niskie wyniki, wcale nie jest jednoznaczna. Z jednej strony czynią one auta bardziej ekskluzywnymi. Niejeden nabywca samochodu klasy wyższej, a zwłaszcza luksusowego jest zapewne zadowolony z tego, że wyróżnia się nim na drodze, bo o ile nie mieszka w jednym z największych miast, to na co dzień nieczęsto spotyka równie drogie auta.

Z drugiej strony nie da się jednak nie zauważyć, że właśnie ze względu na nieduże zainteresowanie klientów, a zatem i niewielki potencjalny zysk, część producentów już dawno wycofała się z opisywanych segmentów. Niedawno z obecności w tej klasie zrezygnowała Kia, zaprzestając produkcji modelu Stinger, w ciągu ostatniej dekady segment ten opuścił także Hyundai, ale w poprzedniej pożegnań było znacznie więcej: Alfa Romeo, Opel, Nissan, Peugeot, Honda, Renault, Volkswagen. Jeśli dodać do tego modele marek, które całkowicie zniknęły z rynku (Lancia, Chrysler, Infiniti, Saab), okaże się, że dzisiaj z popularnych producentów w klasie wyższej i luksusowej znajdziemy już tylko propozycje Toyoty.

Ale to wcale nie oznacza śmierci obu segmentów. Ich sytuację ratują bowiem marki premium. Dzięki nim wciąż można wręcz przebierać w autach klasy wyższej – do dyspozycji jest 17 modeli, nie licząc różnych wersji nadwoziowych. Wśród samochodów luksusowych od czasu wycofania Volkswagena Phaetona (w 2011 r.) i Jaguara XJ (2019) wybór ogranicza się do 7 modeli.

Jeśli chodzi o same samochody, najsłabszy (Audi A6 z podstawowym dieslem) ma 163 KM mocy, ale rzadkością są te rozwijające mniej niż 200 KM. Rzadko spotyka się także samochody z przednim napędem (takie oferują tylko Audi, DS, Lexus, Toyota i Volvo). Automat to norma, skrzynie manualne w tak dużych autach nie występują. Najpopularniejszym nadwoziem jest sedan, dostępne są również kombi (w tym podwyższone) i liftbacki.

Ceny generalnie są wysokie – zaczynają poniżej 200 tys. zł, a kończą daleko powyżej miliona. Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku większości z wymienionych modeli cennikowa kwota to tylko wstęp do dalszej, zwykle słono płatnej konfiguracji pojazdu. Nierzadko wyposażeniem dodatkowym da się podnieść cenę auta aż o kilkaset tysięcy złotych.

Auta klasy wyższej i luksusowe
w cenie poniżej 300 tys. zł

Za mniej niż 300 tysięcy złotych nie da się kupić nowego auta luksusowego, ale jest już pewien wybór modeli klasy wyższej. Swoje propozycje w tym przedziale mają Audi (A6 i A7), BMW („piątka”), Jaguar (XF), Lexus (ES), Mercedes (klasa E), Toyota (Camry, Mirai) oraz Volvo (S90/V90). Najtańszym reprezentantem segmentu E jest hybrydowa Toyota Camry, którą da się nabyć już za 154 600 zł (kilkanaście tysięcy taniej niż bazową Hondę Civic – też hybrydową, ale o 34 KM słabszą i o dwie klasy mniejszą). W grupie najtańszych samochodów klasy wyższej dominują te napędzane jednostkami benzynowymi albo wysokoprężnymi, czasem przy wsparciu układów mild hybrid. Moc silników zwykle oscyluje wokół 200 KM, ale zdarzają się auta przeszło 260-konne, a za opisywaną kwotę da się już także kupić jeszcze mocniejsze hybrydy typu plug-in. Konkretnie dwie: Audi A6 (299 KM) lub Volvo V90 (350 KM). Zatem owszem, kwota 300 tys. zł znacząco ogranicza wybór w klasie wyższej i blokuje dostęp do luksusowej, ale niejedna osoba z pewnością przyzna, że niemal 5-metrowe kombi z ponad 200-konnym silnikiem, napędem na 4 koła i dodatkami za kilkanaście-dwadzieścia parę tysięcy złotych, a jeśli trzeba, to także ze zwiększonym prześwitem, w pełni zaspokoiłby jej motoryzacyjne potrzeby.

Wyróżnienie:
Toyota Camry 2.5 Hybrid Dynamic Force e-CVT Comfort (182 900/154 600 zł)

Toyota Camry

Propozycja dla osób, które chcą jeździć dużym, wygodnym samochodem, ale nie zamierzają z tej okazji wydawać dużo pieniędzy. To od zawsze auto klasy wyższej, mieszczące się w gamie Toyoty o półkę wyżej od Avensisa, czy jego poprzedniczki, Cariny. Wiele osób pozycjonuje jednak Camry w klasie średniej – z dwóch powodów. Po pierwsze, model ten po kilkunastu latach nieobecności powrócił na nasz rynek w momencie, gdy znikał z niego Avensis, więc po prostu zastąpił go w salonach japońskiej marki. A po drugie, opisywana Toyota „nie pasuje” ceną do klasy wyższej, kosztuje tyle, co samochody klasy średniej. I to te najtańsze. Podstawowa wersja w wydaniu sprzed liftingu kosztuje 182 900 zł, ale z uwzględnieniem aktualnego rabatu – zaledwie 154 600 zł! W przypadku odświeżonego modelu to, odpowiednio, 185 900 i 172 400 zł. Dzięki temu Camry jako jedyny przedstawiciel klasy wyższej znalazł się wśród 50 najpopularniejszych aut w Polsce w 2023 r. (na 33. pozycji). Ale nie tylko niska cena czyni ją dobrym wyborem dla oszczędnych, także jej zespół napędowy. W Europie model ten oferowany jest wyłącznie w hybrydowej wersji z napędzającym przednie koła połączeniem 178-konnego benzynowego silnika 2.5 ze 120-konnym elektrycznym. Razem wytwarzają 218 KM i zapewniają nie najlepsze, jak na auto klasy wyższej, ale w codziennym użytkowaniu zupełnie wystarczające osiągi (0-100 km/h w 8,3 s). Za to imponują oszczędnym podejściem do paliwa – ten 4,9-metrowy sedan przy niespiesznej jeździe zużywa go średnio ok. 5,5 l na 100 km!

Wyróżnienie:
Volvo S90 B4 FWD Plus (270 900 zł)

Volvo S90

S90 to jeden z najtańszych sposobów na wejście w posiadanie auta klasy wyższej z szeroko rozumianej półki premium. I wcale nie jeden z najgorszych. Za niecałe 271 tys. zł otrzymuje się niemal pięciometrowego sedana w wydaniu B4 FWD z kapitalnym wyposażeniem Plus (skóra na siedzeniach, desce i drzwiach, elektryczne sterowanie foteli, podgrzewanie przednich i tylnych siedzeń oraz kierownicy, bezdotykowe otwieranie bagażnika, czarne felgi 19” i wiele innych). Ten przednionapędowy samochód wykorzystuje doładowany 2-litrowy silnik o mocy 197 KM wspomagany układem mild hybrid zapewniającym mu zastrzyk dodatkowych 14 KM. Wszystko to trafia do przednich kół za pośrednictwem 8-biegowego automatu. Na osiągi trudno narzekać – S90 B4 FWD rozpędza się do 100 km/h w mniej niż 8 sekund, a maksymalnie może jechać 180 km/h, czyli tyle samo co topowa, 455-konna odmiana S90, i każde inne nowe Volvo. Spalanie na poziomie 7 l/100 km też nie budzi zastrzeżeń.

Najlepsze auto klasy wyższej i luksusowe
w cenie poniżej 300 tys. zł:
Lexus ES 300h Business Edition (269 500 zł)

Lexus ES

Japoński koncern zdominował pierwszą część naszej listy – poleciliśmy już Toyotę Camry, a za najlepszą propozycję wśród modeli za mniej niż 300 tys. zł uznajemy jej „szlachetniej urodzonego kuzyna”, Lexusa ES. Korzysta on z tej samej platformy (GA-K), co Toyota i dzieli z nią 218-konny układ napędowy, ale siedząc za kierownicą Lexusa, trudno uwierzyć w to pokrewieństwo. Oryginalny design jego nadwozia i wnętrza nie każdemu przypadnie do gustu – ale czy styl BMW albo Mercedesa podoba się wszystkim? Najważniejsze, że wykończona z pietyzmem najwyższej jakości materiałami i tradycyjnie dla marki kapitalnie wygłuszona kabina ES-a pozwala poczuć się w nim jak w samochodzie za pół miliona złotych. Tymczasem polecana przez nas bardzo dobrze wyposażona podstawowa obecnie odmiana Business Edition kosztuje 269 500 zł.

Auta klasy wyższej i luksusowe
w cenie 300-500 tys. zł

Przedział cenowy od 300 do 500 tys. zł pozwala już przebierać w ofertach niemal wszystkich modeli klasy wyższej, otwiera też dostęp do luksusowych limuzyn – daje możliwość kupienia podstawowych wariantów najtańszego modelu segmenty F, czyli Audi A8. 200 KM mocy to właściwie minimum, silniki samochodów w tej grupie najczęściej oferują znacznie więcej, dzięki czemu osiągi tych aut nie budzą najmniejszych zastrzeżeń. Te kosztujące 300-400 tys. zł zwykle mają ponad 250-konne napędy i potrzebują 5-7 s na rozpędzenie się do 3-cyfrowej prędkości, tym za 400-500 tysięcy, rozwijającym grubo ponad 300 KM, zazwyczaj wystarcza 4-5 sekund. W opisywanym przedziale cenowym nie brakuje mocnych plug-inów, da się także kupić niejednego „elektryka”, w tym nawet tak potwornie szybkie, jak 601-konne BMW i5 za dokładnie pół miliona złotych (0-100 km/h w 3,8 s) czy o 58 tys. zł tańsza, ale jeszcze szybsza Tesla Model S (3,2 s do „setki”). Przedni napęd jest wyjątkiem, tylny się zdarza, ale najczęściej napędzane są obie osie.

Wyróżnienie:
Mercedes E 220 d 4Matic Estate (311 300 zł)

Mercedes E

Mercedes klasy wyższej z nadwoziem kombi to dla wielu najlepszy samochód nie tylko w swoim segmencie, ale i na rynku, czy nawet w historii. Samochody te od lat słynęły z niezawodności, do tego poza przepastnym wnętrzem i rekordowo wielkim bagażnikiem zawsze oferowały wręcz legendarny komfort podróżowania. To wyjątkowo istotne dla osób spędzających „za kółkiem” wiele godzin dziennie – nic zatem dziwnego, że przez wiele lat starsze egzemplarze tych aut upodobali sobie taksówkarze (potem jednak przeliczyli koszty i w większości zrezygnowali z wygód na rzecz przynoszących większy zysk hybrydowych Toyot). Nowy Mercedes klasy E jako taxi występuje co najwyżej pod najdroższymi hotelami, to wciąż propozycja dla zamożnych klientów. Ale żeby się nim cieszyć, nie trzeba wybierać bardzo kosztownych wersji z potężnymi silnikami, już 311,3 tys. zł pozwoli nabyć 5-metrową klasę E kombi w wersji 220 d 4Matic, czyli z napędzającym wszystkie cztery koła dieslem o mocy 197 KM wsparty układem mild hybrid zapewniającym kolejne 23 KM. Po co komu więcej?

Wyróżnienie:
Porsche Taycan (489 000 zł)

Porsche Taycan

Taycan to „elektryk” stworzony według filozofii Porsche, a więc z zaawansowanym napędem, dopracowany w najmniejszych szczegółach, skupiony na dynamice i zachwycający osiągami. To jeden z tych samochodów, które są w stanie przekonać do elektromobilności nawet jej największych przeciwników. Jest oferowany w szerokiej gamie wersji – od bazowej, nazwanej po prostu Taycan (rozwija 408 KM i przyspiesza do 100 km/h w 4,8 s i przejeżdża średnio do 590 km na jednym ładowaniu), po topową o oznaczeniu GT, która kosztuje 1,11 mln zł, ma do 555 km zasięgu i aż 1034 KM mocy, osiąga „setkę” w 2,2 s, a z pakietem Weissach, m.in. eliminującym z auta tylne siedzenia, pokonuje Północną Pętlę Nurburgringu w zaledwie 7:07,55 min, czyli szybciej niż np. Porsche 918 Spyder. Polecamy jednak wspomnianą podstawową odmianę – i tak zadziwia prowadzeniem i osiągami, a kosztuje rozsądne jak na jej możliwości 489 000 zł. Dopłacając 5 tys. zł, można wyjechać z salonu Porsche Taycanem Sport Turismo, czyli praktyczniejszym wydaniem opisywanego „elektryka”, z nadwoziem kombi. Do obu wersji można też dokupić za niecałe 25 tys. zł akumulator Performance Plus, który zwiększa ich zasięg o solidne niemal 90 km.

Najlepsze auto klasy wyższej i luksusowe
w cenie 300-500 tys. zł:
BMW 530e (300 000 zł)

BMW 5

Okazuje się, że na zakup najlepszego naszym zdaniem auta dostępnego w cenie od 300 do 500 tys. zł wystarczy kwota otwierająca ten przedział. Żeby nabyć najnowsze BMW serii 5 w hybrydowym wydaniu plug-in oznaczonym 530e, trzeba wydać dokładnie 300 tys. zł (zanim oczywiście zacznie się doliczać opcje). W zamian otrzymuje się kawał samochodu – w najnowszej odsłonie „piątka” ma ponad 5 metrów długości i 3-metrowy rozstaw osi, dotychczas takie wymiary były zarezerwowane dla o segment większych aut luksusowych. BMW wykorzystuje 299-konny zespół napędowy rozpędzający je od 0 do 100 km/h w 6,3 s oraz sporą baterię pozwalającą przejechać ponad 100 km „na prądzie”. Do tego ma najnowocześniejsze wyposażenie, w tym zaawansowane systemy bezpieczeństwa – oczywiście często dodatkowo płatne.

Auta klasy wyższej i luksusowe
w cenie powyżej 500 tys. zł

Wydając ponad pół miliona złotych, można już pozwolić sobie na flagowe pojazdy marek premium – topowe, często przeszło 600-konne odmiany modeli klasy wyższej i właściwie wszystkie auta luksusowe, których najdroższe warianty mają już zwykle sześciocyfrowe ceny, nie zawsze zaczynające się od jedynki. Moc prawie w każdym przypadku przekracza 300 KM (wyjątkiem jest wysokoprężne BMW 740d, rozwijające… 299 KM), a najmocniejsze samochody rozwijają ponad 600 KM (spalinowe) i przeszło 1000 KM (elektryczne). Wśród najdroższych aut klasy wyższej i luksusowych dominują sedany, te największe dostępne są często w krótszych i dłuższych wersjach, ale da się też kupić liftbacki czy kombi, także uterenowione.

Wyróżnienie:
Audi RS 6 Avant performance quattro tiptronic
(683 400 zł)

Audi RS 6

Mocne kombi klasy wyższej mają u Audi długą historię – zaczęło się od bazującego na Audi 100 modelu S4 z 1991 r. (w pierwszym roku 2.2 R5/230 KM, potem 4.4 V8/280 KM). Od jego następcy seria ta nosiła już oznaczenie S6. W 2002 roku do oferty dołączyło o kolejny stopień mocniejsze Audi RS6 (4.2 V8/450 lub 480 KM), które w 2019 r. doczekało się już czwartej odsłony, napędzanej 4-litrowym V8 biturbo generującym 600 KM (0-100 km/h w 3,6 s). W 2022 r. gamę uzupełniło Audi RS 6 performance z jednostką wzmocnioną do 630 KM, a w tym roku dołączy równie mocna, ale lżejsza o 90 kg i szybsza (3,3 zamiast 3,4 s do „setki”) wersja GT. Ta ostatnia, limitowana do 660 egzemplarzy, to kosztowna gratka dla kolekcjonerów. My polecamy środkowy wariant Performance – kosztujący 683 400 zł, czyli o 33 800 zł droższy od bazowego, ale poza dodatkowymi 30 KM mocy i 50 Nm momentu oraz idącymi za tym lepszymi osiągami oferujący również wiele innych zmian poprawiających dynamikę i przyjemność z jazdy. I nie tracący przy tym nic ze swoich pozostałych sztandarowych atutów, jak wielkie, wygodne wnętrze, pakowny bagażnik, obfite wyposażenie i zaskakująco wysoki komfort jazdy. A jeśli ktoś nie potrzebuje superpakownej kabiny, może dopłacić 3900 zł do efektowniejszego liftbacka z tym samym układem napędowym i osiągami (RS 7 Sportback performance) lub oszczędzić 11 tysięcy, wybierając większego, ale trochę słabszego sedana, czyli Audi S8 (571 KM, 3,8 s od 0 do 100 km/h).

Wyróżnienie:
Lexus LS 500h 4×4 E-Four Elegance
(570 000 zł)

Lexus LS

Na szczególną uwagę wśród luksusowych modeli zasługuje naszym zdaniem propozycja Lexusa. To właśnie tym modelem 35 lat temu ekskluzywna marka Toyoty z impetem wbiła się do klasy premium, pod wieloma względami od samego początku aż do dzisiaj wręcz zawstydzając kapitalnych przecież rywali – np. poziomem wyciszenia wnętrza, solidnością montażu czy niezawodnością. Najnowsza, piąta odsłona LS-a jest w produkcji od 2017 r., a 4 lata temu została jedynie delikatnie odświeżona, ale ciekawa stylizacja jej 5,24-metrowego nadwozia oraz wytwornego wnętrza i tak zupełnie się nie starzeje. Dwa lata temu auto otrzymało lepszy system multimedialny. Więcej nie potrzebowało – to wciąż niezmiernie komfortowa limuzyna, także za sprawą mocnego (359 KM, 100 km/h w 5 s), ale nienarzucającego się hybrydowego napędu na obie osie. 570 000 zł kosztuje wystarczająco dobra bazowa odmiana Elegance, droższa o 60 tysięcy wersja F Sport ma nieco bardziej sportowy charakter, a dwie topowe (Prestige za 670 tys. zł i Omotenashi: 740 tys. zł) rozpieszczają podróżnych gadżetami zarezerwowanymi dla zaledwie kilku samochodów na rynku.

Najlepsze auto klasy wyższej i luksusowe
w cenie powyżej 500 tys. zł:
Porsche Panamera Turbo E-Hybrid (959 000 zł)

Porsche Panamera

W grupie najdroższych samochodów dwóch najwyższych klas trudno wybrać jeden najlepszy – tu nie ma nieudanych aut, a każde ma swoje wyjątkowe atuty. Nasz wybór padł na Porsche Panamerę. Model, który może nie izoluje od świata zewnętrznego tak doskonale jak niektórzy rywale, ale pod względem jakości podróży i tak mogą się z nim porównywać tylko najlepsi, a w zakrętach nie ma sobie równych w segmencie. W jego przypadku „prowadzi się, jakby ważyło o pół tony mniej” nie jest pustym hasłem. Mało tego, okazuje się aktualne w podstawowym, 353-konnym wydaniu o masie 1,9 t, osiągającym 100 km/h w 5,3 s (cena od 513 000 zł), ale na temat polecanej przez nas wycenionej na 959 tys. zł topowej wersji Turbo E-Hybrid o mocy 680 KM (2,4 t, 3,2 s do „setki”) trzeba by już mówić, że jeździ, jak o tonę lżejsza.

Najlepsze auto klasy wyższej i luksusowe: BMW 530e

BMW serii 5

Osobom ceniącym walory samochodów elektrycznych i rzadko wypuszczającym się w dalekie trasy BMW proponuje i5, które w podstawowym wariancie eDrive40 za 345 tys. zł ma 340 KM mocy, może jechać 100 km/h 6 sekund po starcie i przejechać (oczywiście już nie z prawym pedałem w podłodze) prawie 580 km na jednym ładowaniu. Dla tych, którzy nie są w pełni przekonani do „elektryków” albo eksploatują samochód w sposób wykluczający auta na prąd bawarski producent przewidział hybrydowe (plug-in) wydania nowej „piątki”. Już bazowe 530e, które uznaliśmy za najlepszy samochód wśród propozycji klasy wyższej i luksusowych, oferuje odpowiednią dynamikę (299 KM, 6,3 s do 100 km/h) i potrafi na co dzień zachowywać się jak auto elektryczne, ale kapitalnie sprawdza się także w dalekich trasach.

Ranking najlepszych aut klasy wyższej i luksusowej
Pewny Wybór 2024 wiosna/lato

Kategoria cenowa:
poniżej 300 tys. zł

Najlepszy wybór:
Lexus ES 300h Business Edition (269 500 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Volvo S90 B4 FWD Plus (270 900 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Toyota Camry 2.5 Hybrid Dynamic Force e-CVT Comfort (182 900/154 600 zł)

Kategoria cenowa:
poniżej 300-500 tys. zł

Najlepszy wybór:
BMW 530e (300 000 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Porsche Taycan (489 000 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Mercedes E 220 d 4Matic Estate (311 300 zł)

Kategoria cenowa:
powyżej 500 tys. zł

Najlepszy wybór:
Porsche Panamera Turbo E-Hybrid (959 000 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Lexus LS 500h 4×4 E-Four Elegance (570 000 zł)
Wyróżnienie-alternatywa:
Audi RS 6 Avant performance quattro tiptronic (683 400 zł)

Najlepsze auto
w klasie aut klasy wyższej i luksusowej:
BMW 530e

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji