NowościAktualnościKarne cła na chińskie auta? W BYD się śmieją. Nie będzie żadnych ceł!

Karne cła na chińskie auta? W BYD się śmieją. Nie będzie żadnych ceł!

Europa wprowadziła od lipca cła na chińskie auta. Śmiesznie niskie zresztą. Chińczycy odpowiedzieli trzy dni później.

Dokładnie trzy dni po wprowadzeniu podwyższonych stawek celnych na chińskie samochody dyrektor generalny BYD Wang Chuanfu i turecki minister przemysłu Mehmet Fatih Kacir podpisali porozumienie w sprawie budowy nowego zakładu w Turcji.
Tym samym BYD zrezygnowało z pomysłu przejęcia fabryki Forda w Niemczech. Postanowiło, że oprócz fabryki na Węgrzech w Szeged zbuduje zakłady właśnie w Turcji, która korzysta z unii celnej z Unią Europejską. Umowa pomiędzy Unią Europejską i Turcją weszła w życie w 1996 roku i umożliwia bezcłowy import nowych pojazdów.

Tym samym BYD ominie konieczność płacenia karnych ceł.

Niemcy zaś nie skorzystają na przejęciu upadającej fabryki w Saarlouis.
Chiński producent zapowiedział już zainwestowanie ok. miliarda dolarów w nową fabrykę i centrum badawczo-rozwojowe. Według turecki mediów wybrano nawet lokalizację. Fabryka powstanie w Manisie nieopodal Izmiru, dużego portu nad Morzem Egejskim.

Pikanterii całej sprawie dodaje nie tylko fakt, że zakłady te powstają w Turcji zamiast w Niemczech, ale także to, że w Manisie miała powstać wcześniej fabryka… Volkswagena. Niemiecki koncern zrezygnował jednak z tych planów cztery lata temu.

W fabryce BYD w Manisie ma powstawać nawet 150 tysięcy aut rocznie, z czego trzy czwarte z przeznaczeniem na rynek Unii. Wszystko wskazuje więc na to, że nie tylko nie zadziałają karne cła, ale kraje Unii stracą na zmianie planowanej lokalizacji fabryki. Nie dotyczy to oczywiście Węgier.

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji