NowościAktualnościJaguar wycofuje prawie całą gamę. Zostanie tylko jeden model

Jaguar wycofuje prawie całą gamę. Zostanie tylko jeden model

Gamę Jaguara czeka potężna rewolucja. Wiąże się to z zakończeniem produkcji znanych dotąd modeli. Jakich Jaguarów nie kupimy w przyszłym roku?

W aliansie Jaguar Land Rover (JLR) marka z kotem w logo obecnie nie odgrywa roli motoru napędowego sprzedaży i tym samym nie przynosi oczekiwanych zysków. Chociaż sojusz JLR w ogólnym rozrachunku zarobił ostatnio całkiem sporo (2,2 miliarda funtów, co jest najlepszym wynikiem od 2015 roku), sprzedaż napędzają głównie Land Rovery. Mowa tu o Defenderze, Range Roverze i Range Roverze Sport. Te trzy modele stanowiły aż 59% globalnej sprzedaży firmy i, według dyrektora generalnego JLR, Adriana Mardella, składają się na 85% obecnej „wartości” sojuszu Jaguar Land Rover.

Jaguar. Te modele zostaną definitywnie wycofane

Rozbieżności w rentowności obydwu marek najlepiej widać w statystykach sprzedaży. W drugim kwartale 2024 roku odbiorców znalazło 95 856 Land Roverów, podczas gdy z salonów wyjechały w tym samym okresie zaledwie 15 324 Jaguary. Największą popularnością cieszy się oferowany od 2016 roku SUV F-Pace i tym samym ma on zapewnione pewne miejsce w gamie: przynajmniej na ten moment. W przypadku pozostałych – według Jaguara, nierentownych – modeli nie ma miejsca na sentymenty. Producent zapowiedział wielkie „czystki” w palecie modelowej, z której definitywnie znikną samochody nie przynoszące zysków. Mowa konkretnie o sedanach XE i XF (ten drugi także jako kombi), niewielkim SUV-ie E-Pace i sportowym F-Type. Marka wycofa nawet swojego jedynego „elektryka”, czyli I-Pace.

Jaguar F-Pace
Jaguar F-Pace utrzymuje zadowalające wyniki sprzedaży i tym samym pozostanie on w ofercie producenta po 2024 roku.

Jaka przyszłość czeka markę Jaguar?

Mało rentowne i, co by nie mówić, lekko przestarzałe modele (niektóre debiutowały ponad 10 lat temu) w niedługim czasie ustąpią miejsca aż trzem zupełnie nowym samochodom elektrycznym opracowanym na platformie Jaguar Electrified Architecture (JEA). Pierwszy ujrzy światło dzienne już w przyszłym roku. Oprócz tego, w ciągu najbliższych trzech lat JLR zaprezentuje trzy inne „elektryki”. Na pierwszy „ogień” pójdzie elektryczny Range Rover, na którego udało się zebrać 39 tysięcy wstępnych zamówień.

Poza inwestowaniem w modele „na prąd”, Jaguar Land Rover planuje wykreować się w przyszłości na przedsiębiorstwo oferujące wyjątkowe modele luksusowe dostępne w limitowanych edycjach. Przykładem jest tu ograniczona do 20 sztuk edycja Range Rovera Sadaf Edition (z 615-konnym V8) lub 635-konny Land Rover Defender Octa, który rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 4 sekundy.

Modele Jaguara, których nie kupimy po 2024 roku

Jaguar XE
Jaguar XE (od 2015 r.)
Jaguar XF
Jaguar XF (od 2015 r.)
JAGUAR E-Pace
Jaguar E-Pace (od 2017 r.)
Jaguar I-Pace
Jaguar I-Pace (od 2018 r.)
Jaguar F-Type
Jaguar F-Type (od 2013 r.)
Redakcja poleca:

Porównanie Jaguara F-Pace z Volvo XC90 i Jeepem Grand Cherokee

Używany Jaguar XF II (od 2015 r.) – opinie użytkowników

NEWSY
Polecane
Wybór redakcji